 Wysłany: Pon 20:38, 16 Lis 2015 Temat postu: |
|
| Czesc taki zawod na dlugo potrafi wyrzucic faceta z siodla. Na twoim miejscu na poczatku zrobilbym sobie przerwe od kobiet na jakis czas. Zycie to nie koncert zyczen... Ale rozbije troche na czynniki pierwsze twoj obiekt poszukiwan... Kobieta wartosciowa.... czyli uwazasz ze duzo nie jest wartosciowych(odnosze takie wrazenie) jesli tak jest to bedzie musiala udowodnic swoja wartosc bo inaczej bedziesz patrzal na nia z gory,,
Osoby powaznie podchodzace do zycia czesto sa nieszczesliwe dlatego lepiej szukac osoby ktora zycie traktuje z przymrozeniem oka. Fakt ze powazne myslenie o zyciu to nie zawsze powazne zycie ale jedno od drugiego nie jest zbytnio oddalone. Co do pktu. 1 na pozbycie sie leku potrzeba czasu to raz a po drugie nie angazuj sie zbytnio w nowy zwiazek(emocjonalnie) traktuj jako zabawe i badz soba, zwracaj uwage na zachowania ktore Ci sie podobaja i ktore Cie denerwuja, malo tego mow o tym otwarcie, wycofuj sie od razu od kobiet ktore unikaja takich rozmow albo tez wszystko w tobie akceptuja i wszystko dla ciebie robia bo to znaczy ze cos jest nie tak. Wtedy nmasz szanse poznac osobe z ktora bedziecie pasowac(jesli ona edzie zachowywac sie w podobny sposob) Pkt. 2 Takie pragnienie nie jest dla mnie zrozumiale, szczegolnie w twoim wieku ale.... poszukaj kolegow znajdz zainteresowania i pasje i rozwijaj je a zobaczysz ze chec posiadania tej jedynej z ktora to zycie ma sens oslabnie i zobaczysz ze zycie ma sens i samemu a jesli po drodze znajdzie sie ktos z kim moglbys wyobrazic sobie wspolne zycie to sproboj. Pamietaj jednak ze w zyciu nie chodzi o to zeby zyc dla kogos tylko dla siebie, z kims kto Ci odpowiada powodzenia |
|
| Wysłany: Nie 21:31, 15 Lis 2015 Temat postu: Nowe znajomości bez sensu |
|
| Jestem 25-latkiem, po przejściach. Zawiodłem się na kobiecie, ciężko mi ponownie zaufać, ale staram się to zmienić. Co jakiś czas poznaję dziewczynę, ale za każdym razem pojawia się strach, że i ona może być taka sama jak moja była. I kontakt się urywa.
Naprawdę chciałbym poznać wartościową dziewczynę, która poważnie myśli o życiu, która NIE szuka sponsora i potrafi być WIERNA. Mam dwa problemy, i będę spokojniejszy, jeśli jeden z nich uda mi się rozwiązać. 1. Chciałbym pozbyć się lęku, przed ponownym zranieniem, bo wierzę, że nie wszystkie dziewczyny są takie, jak moja była. 2. Chciałbym pozbyć się pragnienia, którym jest chęć znalezienie tej odpowiedzialnej dziewczyny, bo takie poszukiwania "na siłę" nie są niczym dobrym. Czy znajdzie się ktoś, kto mi w tym pomoże? Wiem, że te powyższe problemy mogą być sprzeczne, ale tak właśnie mam. Uważam, że jeśli rozwiąże ten 2 problem, to będzie wtedy ok. e-mail: hektarek@wp.pl |
|