Forum www.depresjastop.fora.pl Strona Główna www.depresjastop.fora.pl
Forum dla poszukujących kontaktu w trudnych chwilach
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Uzależnienie od ludzi
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.depresjastop.fora.pl Strona Główna -> Szukam przyjaciół
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
uzależniona
Gość






PostWysłany: Sob 5:39, 23 Wrz 2017    Temat postu: Uzależnienie od ludzi

Nie lubię ludzi.

Ale jak tylko ktoś okaże mi ochłap zainteresowania, to od razu mam motylki w brzuchu i sram tęczą. Czy to chłop czy baba, nieważne. Świat od razu robi się piękniejszy.

Kocham ludzi.

I wtedy znów powrót do szarej rzeczywistości, ktoś przychodzi, ktoś odchodzi, znów rozczarowanie i znów zniechęcenie do ludzi.

Chciałabym przestać się łudzić i rozczarowywać ludźmi, ale w kółko w to brnę i nie umiem wyjść z tego błędnego koła poszukiwań-rozczarowań.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sarenka
Gość






PostWysłany: Sob 9:54, 23 Wrz 2017    Temat postu:

Uzmysłowiłaś mi ,że i ja jestem uzależniona od ludzi .No cóż ,żyjemy w stadzie ,to i panują stada zasady .Jeszcze te zasady jestem w stanie zrozumieć ,przyjąć zaakceptować ,ale nic nie mogę zdziałać ,gdy to samo Stado mnie odtrąca ,nie szanuje ,obśmiewa ,nokautuje .
A ja tak bardzo chce przy nim trwać ,grzać sie w jego cieple ,żyć jego sprawami ,uczestniczyć w grupie .Wkurzam się i obiecuję sobie ,że więcej sie do nich nie odezwę ,potrafię być sama ,sama sobą się zajmę ,sama sobie poświęcę swój czas ,bo jestem tego warta !
I co ?
Płaczę po kątach ,potem wyję ,a potem mam depresję .Ma tak ktoś ?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
uzależniona
Gość






PostWysłany: Sob 11:15, 23 Wrz 2017    Temat postu:

Trafnie powiedziane, Sarenko. Właśnie tak - jesteśmy istotami stadnymi, więc ciężko się żyje na uboczu tego stada. Ciągnie nas do niego, ale to stado z jakichś powodów wyrzuca nas poza jego nawias. W moim przypadku pewnie przez brak umiejętności społecznych. A stadu cierpliwości brak do takich opornych jednostek.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kevros
Nowy użytkownik



Dołączył: 14 Maj 2017
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Sob 11:39, 23 Wrz 2017    Temat postu:

Myślę, że sporo osób, które tu pisze chciało by móc przestać czuć potrzebę interakcji z innymi ludźmi zamiast w kółko próbować i próbować i znów się zawodzić. Niestety nie wyobrażam sobie aby coś takiego było możliwe. Chyba jest to zbyt głęboko w nas aby to skutecznie zmienić. Prawdopodobnie łatwiej będzie znaleźć jakiś wspaniałych ludzi niż się odciąć bez własnego bólu. Sam to widzę po sobie. Można sobie poradzić z wieloma problemami samemu ale doskwierające uczucie samotności powraca.

Chyba pozostaje szukać dalej, najlepiej w miejscach gdzie się jeszcze nie szukało. Lub może obniżyć swoje wymagania? Choć czasem nawet przy prawie zerowych nie jest prosto, bo jeszcze druga strona ma swoje wymagania.

Zastanawia mnie skąd bierzecie na to wszystko energię? Bo na pewno się staracie utrzymać ten czy inny kontakt. Dajecie coś od siebie nawet jak nie jest to odwzajemnione.

Umiejętności społecznych można się w jakimś stopniu nauczyć. Nie przychodzi to łatwo i bardzo się przydaje wsparcie drugiej osoby ale osiągniecie jako takiego poziomu nie jest niemożliwe. Zresztą spójrz na siebie „uzależniona” piszesz posta, odpowiadasz, prowadzisz konwersację – można stwierdzić że posiadasz przynajmniej minimalne umiejętności społeczne. Jeśli by wziąć, że to są całe Twoje umiejętności (nie wiem) to bycie w stadzie może być niemożliwe ale znalezienie, osoby lub kilku, z którymi możesz porozmawiać jest możliwe. A jeśli to jest możliwe to można by iść dalej i nawet znaleźć się w miejscu w którym będziesz pasować do stada.
A zapewne masz znacznie większe umiejętności niż tylko pisanie postów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zmęczony
Nowy użytkownik



Dołączył: 21 Sie 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:51, 24 Wrz 2017    Temat postu:

kevros,
"Chyba pozostaje szukać dalej, najlepiej w miejscach gdzie się jeszcze nie szukało. Lub może obniżyć swoje wymagania? Choć czasem nawet przy prawie zerowych nie jest prosto, bo jeszcze druga strona ma swoje wymagania. "

Tutaj chyba nie o to chodzi... A o to, że ciągnie do ludzi, mimo że się na nich wiele razy zdarzyło sparzyć. Tzn. wymagania są tak jakby żadne - liczy się, że poczuje się obecność, bliskość, ciepło, a że ta osoba ma nas gdzieś i chce tylko wykorzystać np. do zapełnienia czasu? O tym się nie myśli...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kevros
Nowy użytkownik



Dołączył: 14 Maj 2017
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 10:29, 25 Wrz 2017    Temat postu:

Masz rację Zmęczony.
To co napisałem to bardziej miałem na myśli, że może ludzie w innych kręgach, z innymi zainteresowaniami potraktują nas inaczej. Bo jest spora szansa, że inaczej myślą względem niektórych rzeczy więc może i do nas podejdą inaczej?
Bo chyba chodzi własnie o to aby znaleźć kogoś kto nie będzie nas traktował jako coś do zapchania tymczasowej nudy.

Może Ty też masz jakiś pomysł jak zwiększyć szanse na poznanie osoby, która potraktuje nas lepiej? Bo skoro ludzie są do d**y, a i tak nas do nich ciągnie to może jest coś co pomoże w szukaniu tych właściwych ludzi?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kevros dnia Pon 10:30, 25 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
uzależniona
Gość






PostWysłany: Pon 12:05, 25 Wrz 2017    Temat postu:

Może tych "właściwych" wcale już nie ma w zasięgu.

Może ci "właściwi" już dawno żyją w swoich kręgach znajomych i nie mają czasu na nowe znajomości.

Może takie sztuczne nawiązywanie znajomości po prostu jest przeszkodą. Jeśli nie znajdzie się dobrych znajomości w najbliższym otoczeniu szkolnym, osiedlowym, pracowniczym w naturalny sposób, to trudno jest znaleźć w innych środowiskach.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marinex
Nowy użytkownik



Dołączył: 06 Cze 2016
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:10, 26 Wrz 2017    Temat postu:

uzależniona napisał:
Może tych "właściwych" wcale już nie ma w zasięgu.

Może ci "właściwi" już dawno żyją w swoich kręgach znajomych i nie mają czasu na nowe znajomości.

Może takie sztuczne nawiązywanie znajomości po prostu jest przeszkodą. Jeśli nie znajdzie się dobrych znajomości w najbliższym otoczeniu szkolnym, osiedlowym, pracowniczym w naturalny sposób, to trudno jest znaleźć w innych środowiskach.

Nie, nie mow tak. Nie zabiaj tej nadziei ktora wszyscy tu mamy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sarenka
Gość






PostWysłany: Śro 8:39, 27 Wrz 2017    Temat postu:

Marinex ma rację ,nie zabijaj nas .
Przecież ludzie zmieniają miejsce zamieszkania ,miejsce pracy ,szkołę ,wyprowadzają się ,a zatem i muszą poszukać nowych znajomych .
Warto szukać ,ludzie ,bliscy ,przyjaciele są różni ,My też nie każdemu podpasujemy ,ale próbować zawsze trzeba ,to nic nie kosztuje ,no może trochę pąsów na twarzy i to też czasami .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
uzależniona
Gość






PostWysłany: Czw 17:05, 28 Wrz 2017    Temat postu:

Marinex jest w wieku, w którym nawiązywanie znajomości, także tych internetowych, jest dużo łatwiejsze, więc nie musi moich słów odnosić do siebie. Ja mówię o swoich doświadczeniach w swoim wieku, gdzie większość ludzi już ma skrystalizowane więzi - pozakładane rodziny, ułożone życie zawodowe itd. Owszem, mobilność jest duża, ale zwykle w nieco młodszym wieku, niż mnie interesuje - ja jestem już w wieku po-studenckim i po-stażowym (pierwsze lata po studiach), gdzie ta mobilność jest największa. W moim wieku ludzie z otoczenia mają już ustabilizowane życie prywatne i zawodowe i nie szukają nowych ludzi do swoich kręgów.


Ponadto mówię nie o teorii, a tylko o własnych praktycznych doświadczeniach z poszukiwań znajomości, które uprawiam intensywnie od 2016 roku, a i wcześniej, choć w mniej nasilonym stopniu szukałam kogoś przez to medium już od roku 2013. W teorii wszystko jest możliwe, nawet trafienie szóstki w lotto. I w praktyce ktoś gdzieś trafi tę szóstkę kilkadziesiąt razy w roku. Czy to zmienia fakt, że na każde jedno trafienie przypadają miliony nietrafionych losów? Kilkanaście milionów Polaków gra w lotto, z czego wielu wysyła po kilka losów. Podobnie jest ze znajomościami w internecie - mnóstwo ludzi szuka, ktoś tam trafi, całe rzesze nie trafią.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
uzależniona
Gość






PostWysłany: Pon 8:32, 09 Paź 2017    Temat postu:

Jednak problem jest ze mną, a nie z brakiem ludzi.

Nie umiem rozmawiać z ludźmi. Wycofuję się, gdy rozmowa wykracza poza przysłowiową "pogodę". Czy powinnam się bardziej otworzyć? Boję się Sad
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sarenka
Gość






PostWysłany: Pon 15:20, 09 Paź 2017    Temat postu:

Szkoda,że nie mieszkasz gdzieś w pobliżu mnie .Ja dla Ciebie zawsze bym znalazła chwilkę na kawkę ,rozmowę ,nawet ploteczki takie babskie .
Mówić o sobie na początku znajomości nie warto ,nawet sprawdzeni przyjaciele zawodzą,a co dopiero nowo poznany" Friend" .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 15:44, 09 Paź 2017    Temat postu:

Szkoda... Sad

Szkoda Sarenko, że tak mało jest ludzi takich jak Ty, że to rozumiesz i szanujesz czyjąś prywatność, inni tego nie rozumieją i się obrażają... a przecież nie chcę ich urazić, tylko wolę zachować pewne rzeczy dla siebie, to chyba oczywiste Sad
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
uzależniona
Gość






PostWysłany: Pon 15:47, 09 Paź 2017    Temat postu:

Zaraz, a skąd wiesz, skąd jestem? W tym wątku nie pisałam skąd jestem. W wątku kogoś innego napisałam (ja jestem Wrocław). A Ty?

(ten post wyżej to też ja tylko się zapomniałam podpisać)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kevros
Nowy użytkownik



Dołączył: 14 Maj 2017
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 16:39, 09 Paź 2017    Temat postu:

Studia są chyba takim ostatnim okresem gdzie łatwo można nawiązywać znajomości. Później poziom trudności gwałtownie rośnie zwłaszcza jeśli nie ma się swojej siatki przyjaciół. Myślę, że w późniejszym czasie większość nowych znajomości pojawia się na jakiś imprezach okolicznościowych gdzie poznaje się innych znajomych swoich dotychczasowych znajomych.
Bez takiej siatki znajomych poznanie nowych osób staje się dość trudne.

To co napisała Sarenka
Cytat:
Przecież ludzie zmieniają miejsce zamieszkania ,miejsce pracy ,szkołę ,wyprowadzają się ,a zatem i muszą poszukać nowych znajomych . 

też jest bardzo sensowne. Tylko, że wcale nie tak łatwo znaleźć inne osoby szukające innych osób. Nie ma jakiegoś miejsca gdzie masz gwarancje poznać osobę nową w mieście. Możesz na nią gdzieś trafić i tyle. Jeśli było by dużo takich szans to zakładając, że nie szukamy tej 6 w lotto a zadowoli nas i 5 a nawet 4 to prawdopodobnie mielibyśmy już trochę znajomych. Ale tych szans wcale nie jest tak wiele.

Co do tego problemu rozmawiania z ludźmi. Nie ma nic nadzwyczajnego w Twoich obawach uzależniona. Zwłaszcza jeśli zostałaś kiedyś zraniona gdy się otworzyłaś. Nawet jeśli nikt Cię z tego powodu nie zranił to i tak masz prawo zachować dla siebie to co chcesz zachować.
Jak dobrze Ci idzie rozmowa o pogodzie to znaczy, że jest ok. Wystarczy zmienić temat na jakiś inny, bardziej wspólny ale nie osobisty i można stworzyć znajomość.

Znałem osobę, która też starła się zachować wszystkie osobiste rzeczy dla siebie, a jednak miała całkiem sporo znajomych i dało się z nią całkiem fajnie pogadać na wiele tematów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.depresjastop.fora.pl Strona Główna -> Szukam przyjaciół Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin