www.depresjastop.fora.pl

Sassi

Witam wszystkich.
1. stwierdzona depresja lękowa - ale wydaje mi się, że w 60%tach wyszłam już z tego
2. palę z przerwamii (co tydzień/dwa rzucam....)
3. alkohol (główie whisky z redbullem lub winko) lubię wypić gdy czuję się przy nim seksownie - czyli od święta
4. mam manie narzucania sobie i wszystkim dookoła swoich schematów
5. zaczęłam kolejne do niczego mi nie potrzebne studia....
6. obserwuję maniakalnie na instagramie same piękne i wysportowane kobiety co prowadzi do samooceny na dzień dzisiejszy na poziomie -330
7. przez faceta zaczęłam się wkręcać w motoryzację
8. w dodatku patrząc na te ledwo wystukane 7 pkt stwierdzam, że jestem bardzo nudną osobą..

floreja

Witam serdecznie.

"Mam 24 lata, ocalałem prowadzony na rzeź". Piękny cytat z Różewicza na początek.

1. Mam juz trochę wiosen za sobą lecz mentalnie czuję się jakbym miała 80, chociaż wiek to tylko liczba i nic po za tym,
2. Mimo, że nie cierpię na agnozję to jednak postrzegam świat w bardziej monochromatycznych barwach.
3.Co do moich zainteresowań... i to moim zdaniem zabrzmi teraz głupio, ale takowych obecnie nie posiadam, bo zazwyczaj byłam najgorsza w tym co robiłam najlepiej. 4.Chociaż można jednak tu zaliczyć czytanie książek.
5.Jestem cholerną pesymistką, mizantropką, introwertyczką bla bla bla, za dużo wymieniania.
6. Sport - pływanie długodystansowe, reszty raczej nie warto jest wymieniać.

W sumie, nigdy nie byłam za dobra w opisywaniu samej siebie i raczej nigdy nie będę, także jak ktoś chcę mnie poznać bliżej to proszę pisać, nie gryzę.

krzychu30

Cześć wszystkim! Pomyślałem, że skoro od rejestracji wciąż tutaj zerkam, w dobrym tonie byłoby się odezwać.

1. Prowadzę bardzo osiadły, nieregularny tryb życia typu praca-dom-(spacer). Nie lubię dalekich podróży, hałasu oraz problematycznych niespodzianek. Rutyna dnia pozbawionego bólu i poważniejszych trosk pozwala mi się uśmiechać, rozmarzyć.

2. Lubię nad czymś przysiąść i babrać się w szczegółach. Nigdy się nie nudzę, co najwyżej zasypiam znużony przemyśleniami. Smile

3. Bywam bardzo zajęty. W dużej mierze na własne życzenie, często kosztem snu i ludzi (syndrom krótkiej doby).

4. Uwielbiam dobre anime oraz muzykę filmową i klasyczną. Przy anime trzyma mnie głównie muzyka Yoko Kanno, Joego Hisaishi oraz sentyment do Fullmetal alchemist. Dawniej byłem zapalonym graczem przywiązanym szczególnie do Gothica.

5. Z pasji wymagających zaangażowania, wymienić mogę zapędy do pisania prozy fantastycznej i grę na pianinie, jednak na razie nie wiążę z tym planów zawodowych.

[link widoczny dla zalogowanych]

6. Blisko mi w światopoglądzie do Schopenhauera, zgłębiam ostrożnie transhumanizm.

7. Pośpiech generuje we mnie poczucie pustki, więc staram się spieszyć powoli.

8. Samotność lubię, ale czasami daje mi się we znaki niesprecyzowana tęsknota za jakąś formą bliskości, przenikaniem się dusz. Very Happy

Zwykle piszę wtedy listy.

9. Swój bieg życia, aspiracje i motywacje mógłbym określić tym utworem.
https://www.youtube.com/watch?v=R8VjcU9kswo

10. Czasami myślę sobie... na cholerę ja się ze wszystkim tak pitolę? Mniej głaskania, więcej działania. Laughing

Astrid

Heh... Cześć.
Widzę, że ostatni post był jakiś czas temu ale chyba nie zaszkodzi coś napisać.
Ciężko mi wymienić w punktach jaką jestem osobą, ponieważ nie wiem gdzie dokładnie powinien zaczynać się kolejny.
Tak więc jestem osobą, która ma problem z odnalezieniem celu w życiu. Wiele zajęć i hobby nie oznacza, że wiem co chcę robić przez resztę życia, zapracowując się na swoją emeryturę. Jedynym czego mogę być odrobinę pewna to tego, że lubię się czasem zabawić. Nie mówię o delikatnym piwkowaniu w gronie znajomych. Wolę coś mocniejszego, po którym będę się zastanawiać dlaczego katuje tak swoje ciało. Jednak są chwile, w których zamykam się całkowicie na otoczenie udając, że mnie nie ma bądź jestem tak bardzo zajęta, że najbliższy wolny termin kontaktu ze mną to ten z tygodniowym opóźnieniem.
Lubię czytać książki. Może nawet bardziej niż lubię. Stanowią one większość mojego życia i jakoś niespecjalnie nad tym ubolewam. Kolejnym stałym u mnie elementem jest muzyka. Nie ma znaczenia jaka. Ważne żeby była bym mogła się nad nią zastanowić.

Nie wiem co jeszcze mogłabym dodać. Jestem całkowicie zwyczajną osobą, która czasem przejawia swoją barwną naturę.